9 kwi 2016

Muzyczni ulubieńcy

Hey, a dziś pora na moich ulubieńców muzycznych. Ostatnio sporo słuchałam muzyki, ponieważ w ostatnim czasie zdarzały się i takie tygodnie, że totalnie nie miałam ochoty nic słuchać. Przez te huśtawki nastrojów jak byłam w ciąży miałam dni, w których muzyka działała mi na nerwy i nic mi nie pasowało, a w moim przypadku to dziwne, bo ja przecież kocham muzykę, no ale nic… Bywa i tak, a raczej bywało. Na szczęście wszystko wróciło do normy i dlatego chciałbym Wam pokazać to, co ostatnio wpadło mi w ucho.


Zayn - Pillow Talk


 

 Jonas Blue- Fast Car ft. Dakota 




Tiësto, Oliver Heldens - The Right Song (official video) ft. Natalie La Rose



Duke Dumont - Ocean Drive


Alan Walker - Faded


Gang Albanii - Riki Tiki

 

O.S.T.R. - We krwi (Since I Saw You) - feat. Playground Zer0 - prod. Killing Skills - cuts DJ Haem





Na sam koniec zostawiłam album, który moim zdaniem wymiata dlatego nie bez powodu zostawiłam O. S. T. R na końcu mojej listy ulubionych piosenek. Na końcu? Tak! Ale tylko listy, gdyż ta płyta jest dla mnie na pierwszym miejscu. To płyta jaką Ostry nagrał po ciężkiej chorobie i walce o życie, na ten album z pewnością wielu ludzi czekało z niecierpliwością, to płyta, która jest jak dla mnie mistrzostwem świata, po prostu nie do przebicia.
Płyta „Życie po śmierci”, bo o niej mowa. Każdy nawet jeśli nie jest fanem tego typu muzyki powinien jej posłuchać. Nie chce tu zdradzać szczegółów dokładnie jaka jest itp. bo ją po prostu trzeba posłuchać by poczuć te emocje i przeżyć to wszystko, ale i wyciągnąć wnioski z tekstów w niej zawartych. „To nie jest płyta roku, to płyta życia” Tak napisał w swej recenzji dziennikarz Onetu Mateusz Murawski i zgadzam się z tym w stu procentach. Sama bym tego lepiej nie ujęła, a te słowa opisują ją idealnie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz